Isog Double

Imię: Isog
Nazwisko: Double
Wiek: 27 lat
Rasa: człowiek
Klasa: szmugler gunslinger
Rola w drużynie: Dps
Charakterystyczne cechy: blond czupryna, urocza bródka i wąsiki
Charakter: bystry, pewny siebie, spostrzegawczy, porywczy, hazardzista, lekkoduch, charyzmatyczny, w gruncie rzeczy tchórzliwy
Historia:
Makeb nie była zbyt przyjazną planetą dla młodego urwisa z ADHD, któremu zawsze wszystkiego było mało. Jego rodzice, naukowcy, całe dnie zajmowali się badaniem izotopu-5, przez co młody Isog najczęściej sam sobie organizował czas wolny. Niestety, zwykłe zabawy i gry, w jakich uczestniczyli jego rówieśnicy, nudziły go. Był od nich szybszy, zręczniejszy, bardziej inteligentny, dzieciaki nie stanowiły dla niego przeciwników na poziomie. Za to dorośli... o tak, nie ma większej satysfakcji, jak oszukanie podstarzałego ochroniarza. Kradł owoce z sadów - nie z głodu, lecz dla samej satysfakcji. Jego rodzice mieli przez niego sporo kłopotów i zmartwień. Wysłali go więc do szkoły z internatem. Wtedy się zaczęło.
Czym można handlować wśród dzieciaków, które właściwie wszystko mają? Tylko jedna rzecz była w cenie - informacje. Isog świetnie się do tego nadawał. Swoim urokiem osobistym, pewnością siebie oraz niewyparzoną gębą potrafił wcisnąć się w każde towarzystwo, usłyszeć to, czego chciał się dowiedzieć i czmychnąć, zanim komukolwiek przyjdzie do głowy go skądś wywalić. Nie był zbyt lubiany, jednak wszyscy czuli przed nim respekt. Nikt przecież nie chciał, żeby na tablicy ogłoszeń znalazły się fotki z wczorajszej imprezy, której zakończenia się nie pamiętało. Tym sposobem Isog nawiązał kontakt, a niekiedy nawet przyjaźnie z wieloma wpływowymi osobami. Wtedy też odkrył przyjemność płynącą z wygrywania w przeróżnych zakładach.
Swój wspaniały statek wygrał w wieku 17 lat od pewnego bogatego Twi'leka. Niestety prawdziwej wersji wydarzeń nie sposób odgadnąć, gdyż każdemu Isog opowiada inną historię, w jaki sposób nabył pojazd kosmiczny.
W późniejszych latach, po zakończeniu edukacji, Isogowi proponowano dalszą naukę. "Byłbyś wspaniałym politykiem! Genialnym zarządcą! Wspaniałym biznesmenem!" To jednak mu nie odpowiadało. Poszukiwał nutki adrenaliny. Chcąc odciążyć swoją rodzinę od swej z czasem pogarszającej się reputacji, zmienił nazwisko i udał się na podbój kosmosu. Czasem jednak wpada w rodzinne rejony na jakieś święto odebrać od mamy słoiki z różnymi potrawami i podziwiać, jak dobrze im się żyje bez niego.
Zajął się sprzedażą i handlem tym, co potrafił zdobyć najszybciej i najsprawniej - informacjami. Wiele podróżował, jednak niektóre miejsca stały się jego ulubionymi. Dla przykładu planetę Rishi zna jak własną kieszeń. No, to właściwie złe porównanie, bo ten szmugler często nie jest w stanie określić, co też ma po tych kieszeniach poupychane. Więc zdecydowanie Rishi zna o wiele lepiej niż własną kieszeń. Nigdzie jednak nie potrafi na dłużej zabawić, dlatego niekiedy zgadza się na wyjątkowo ryzykowną, jednak jakże opłacalną misję przewozu niebezpiecznych zwierząt, rzeczy czy nawet istot rozumnych. Pieniądze poupychane ma w bankach i skrytkach, żeby wszystkiego nie przepić, czy nie przegrać w karty.
Jeśli chodzi o jego zapatrywania polityczne, uważa, że zarówno republika jak i imperium mają swoje dobre i złe strony. Nigdy nie opowiedział się jednoznacznie po którejkolwiek z nich. Zawsze starannie kalkuluje, co mu się bardziej opłaca. Albo na co ma większą ochotę. Niekiedy kredyty są w stanie przemówić do niego lepiej, niż błagająca o litość matka z chorym dzieckiem. A niekiedy owa biedna kobiecina niespodziewanie otrzymuje pomoc socjalną od urzędnika, który tyle razy wyrzucał ją za drzwi. Czy to dzięki Isogowi? Kto wie. On za to z całą pewnością w tym czasie zdąży roznieść najróżniejsze plotki na własny temat, gdyż bawi go totalna dezinformacja na jego temat.
Dodatkowe informacje:
- Posiada statek, więc bez tytułowania go "kapitanem" lepiej się do niego w ogóle nie odzywać.
- Ma alergię na zastraszająco dużą ilość pożywienia, kwiatów itd.
- Jest niezły w swoim fachu.
- Jego nazwisko nie jest oczywiście prawdziwym nazwiskiem. Jest to ksywka, pod którą jest dość znany.
- Ma tik nerwowy, który polega na wygładzaniu włosów do tyłu, ale tylko lewą ręką.
- Jest dobrym hakerem.

To teraz konkurs - dla tego, kto pierwszy napisze, dlaczego Isog ma tak na imię, otrzyma ode mnie czarno-biały rysunek. A dla tego, kto jako pierwszy poda mi powód właściwy (bo są dwa, a może nawet trzy ), dlaczego dała mu mu jako nazwisko Double, to narysuję rysunek kolorowy. Sall też się możesz bawić, bo Ty znasz powody nr 2 i 3. XD

Isog to Gosi od tyłu :-)

Chciałem dokładnie tak samo napisać ale nie chciało mi się :'(

Col dostaje rysunek na papierze! Brawo. Co Ci narysować?

Maginia - zaskocz mnie

W sumie łatwo ci będzie go dostarczyć podczas przerwy na studiach

Wiesz, chciałam go po prostu wrzucić tu, na forum. Za dużo po moich umiejętnościach bym się nie spodziewała, proszę to mieć na uwadze.

Kocham twoje męskie postaci, droga pani. Mam nadzieję, że choć stworzona dawno, dawno temu, to jeszcze na chodzie.