Cyborg
Strona 1 z 1
Cyborg
Ellog
wersja 1.2
nieokreślony
brak - kiedyś człowiek
BH - M
Healer/ DPS
Dwie kamery z możliwością rentgena i widzenia termowizyjnego zamiast oczu. Sporo blizn na twarzy po nieudolnym zszywaniu. Brak włosów. Prawie w ogóle nie odsłania głowy. Nosi hełm anty grawitacyjny.
Zna się na sprzęcie techniczno-wojskowym, potrafi podłączyć się pod każdy komputer, nie posiada uczuć ale ma za to specyficzny charakter. Jest oddany tylko w wypadku sowitej zapłaty. Często się psuje.
Strachliwy, boi się o swoje ,, przewody ". Śmieszy go ubiór oraz zachowanie użytkowników mocy.
Niegdyś człowiek, Artem Dlee. Urodzony na Nuvar w 3700 BBY. Wychowywał się w szczęśliwej rodzinie. Kredytów nigdy nie brakowało jak to mawiał jego ojciec, jak się później okazało tajny agent imperium. Niestety w wieku 21 lat stracił wzrok i struny głosowe w wypadku. Kwas który transportował do fabryki w której pracował nagle przyjął temperaturę wrzenia. Powodem był przepalony obwód chłodzenia w transportowcu. Cała zawartość zbiornika wręcz eksplodowała na jego ciało, głównie na twarz. Po sekcji ostatecznie uznano go za zmarłego.
Dwa dni przed pogrzebem jego ciało zostało skradzione przez pewnego profesora biochemii który znany był z osobliwych eksperymentów na wszelkim życiu. Oficjalna informacja głosi że nie udało się odzyskać ciała chłopaka.
Dziennik profesora Derla Ma’rte, zapis nagrania głosowego
Dzień 23
,,Ciała które wykradłem ostatnimi czasy nie nadają się już do niczego, eksperymenty 2c i hr34 nie powiodły się, jedyną nadzieją było przeszczepienie żywych organów ale stracił by to wtedy sens, jednak pozostał jeszcze obiekt 5g. Jako jedyny przejawiał oznaki ,,żywego” pod wpływem fal. Reszty nie udało mi się ożywić. Obiekt 5g jak przypuszczam około dwudziestoletni człowiek którego ciało pozyskałem ze szpitala na Nuvar jako jedyny bez problemu przyjął dawkę spectrum bez oznak gnicia. Utwardziłem jego tkanki, dodałem moduł głosowy który trochę szwankuje ale jest to kwestia regulacji. W miejsce oczu ma wstawione dwie kamery termowizyjne które o dziwo działały by, gdyby żył. Stworzyłem maszynę do zabijania a nie potrafię jej uruchomić … żałosne. Tak czy owak jego ciało jest odporne na wszelkiego rodzaju napięcia, wyładowania czy płyny żrące, zastanawiam się tylko czy jego mózg zniósłby to. Wykażą to dalsze testy„
Dzień 34
,,Robi postępy, choć nie pamięta przeszłości i nie posługuję się jeszcze modułem głosowym to potrafi rozumować kreatywnie i abstrakcyjnie, intelektem dorównał już 14 letniemu dziecku i w ciąż robi postępy, okazało się że nie potrzebuje snu czy pożywienia, ostatnio miałem problem ze złączami, eksplodował główny zbiornik paliwa obok generator. Ellog, bo tak go nazwałem sprzątał w tym czasie odchody gundarków eksplozja była tak silna że z generatora nie zostały nawet łupki. Myślałem że to koniec, że wszystkie te lata poszły na marne. Ale on jakby nic sobie z tego nie robił, wstał otrzepał się i jakby nigdy nic sprzątał dalej. Do prawdy stworzyłem BOGA‘’
Dzień 64
,,Uciekł … to było oczywiste, potrafił sam zbudować cały statek to co miałby robić ze starym profesorem biochemii kwantowej. Po wszystkich eksperymentach posprzątałem tak aby nie było śladów, jedyne co mi pozostało to odnaleźć go. Jest zbyt inteligentny, sprawny i silny aby nikt nie miał nad nim kontroli. Nie posiada uczuć więc nie trudno sobie wyobrazić do czego może być zdolny, z zapisu protokołu startu wynika że udał się do centrum galaktyki …’’
ZAPIS ZAKOŃCZONO
Zna się na ładunkach wybuchowych.Potrafi sam zbudować hipernapęd.
wersja 1.2
nieokreślony
brak - kiedyś człowiek
BH - M
Healer/ DPS
Dwie kamery z możliwością rentgena i widzenia termowizyjnego zamiast oczu. Sporo blizn na twarzy po nieudolnym zszywaniu. Brak włosów. Prawie w ogóle nie odsłania głowy. Nosi hełm anty grawitacyjny.
Zna się na sprzęcie techniczno-wojskowym, potrafi podłączyć się pod każdy komputer, nie posiada uczuć ale ma za to specyficzny charakter. Jest oddany tylko w wypadku sowitej zapłaty. Często się psuje.
Strachliwy, boi się o swoje ,, przewody ". Śmieszy go ubiór oraz zachowanie użytkowników mocy.
Niegdyś człowiek, Artem Dlee. Urodzony na Nuvar w 3700 BBY. Wychowywał się w szczęśliwej rodzinie. Kredytów nigdy nie brakowało jak to mawiał jego ojciec, jak się później okazało tajny agent imperium. Niestety w wieku 21 lat stracił wzrok i struny głosowe w wypadku. Kwas który transportował do fabryki w której pracował nagle przyjął temperaturę wrzenia. Powodem był przepalony obwód chłodzenia w transportowcu. Cała zawartość zbiornika wręcz eksplodowała na jego ciało, głównie na twarz. Po sekcji ostatecznie uznano go za zmarłego.
Dwa dni przed pogrzebem jego ciało zostało skradzione przez pewnego profesora biochemii który znany był z osobliwych eksperymentów na wszelkim życiu. Oficjalna informacja głosi że nie udało się odzyskać ciała chłopaka.
Dziennik profesora Derla Ma’rte, zapis nagrania głosowego
Dzień 23
,,Ciała które wykradłem ostatnimi czasy nie nadają się już do niczego, eksperymenty 2c i hr34 nie powiodły się, jedyną nadzieją było przeszczepienie żywych organów ale stracił by to wtedy sens, jednak pozostał jeszcze obiekt 5g. Jako jedyny przejawiał oznaki ,,żywego” pod wpływem fal. Reszty nie udało mi się ożywić. Obiekt 5g jak przypuszczam około dwudziestoletni człowiek którego ciało pozyskałem ze szpitala na Nuvar jako jedyny bez problemu przyjął dawkę spectrum bez oznak gnicia. Utwardziłem jego tkanki, dodałem moduł głosowy który trochę szwankuje ale jest to kwestia regulacji. W miejsce oczu ma wstawione dwie kamery termowizyjne które o dziwo działały by, gdyby żył. Stworzyłem maszynę do zabijania a nie potrafię jej uruchomić … żałosne. Tak czy owak jego ciało jest odporne na wszelkiego rodzaju napięcia, wyładowania czy płyny żrące, zastanawiam się tylko czy jego mózg zniósłby to. Wykażą to dalsze testy„
Dzień 34
,,Robi postępy, choć nie pamięta przeszłości i nie posługuję się jeszcze modułem głosowym to potrafi rozumować kreatywnie i abstrakcyjnie, intelektem dorównał już 14 letniemu dziecku i w ciąż robi postępy, okazało się że nie potrzebuje snu czy pożywienia, ostatnio miałem problem ze złączami, eksplodował główny zbiornik paliwa obok generator. Ellog, bo tak go nazwałem sprzątał w tym czasie odchody gundarków eksplozja była tak silna że z generatora nie zostały nawet łupki. Myślałem że to koniec, że wszystkie te lata poszły na marne. Ale on jakby nic sobie z tego nie robił, wstał otrzepał się i jakby nigdy nic sprzątał dalej. Do prawdy stworzyłem BOGA‘’
Dzień 64
,,Uciekł … to było oczywiste, potrafił sam zbudować cały statek to co miałby robić ze starym profesorem biochemii kwantowej. Po wszystkich eksperymentach posprzątałem tak aby nie było śladów, jedyne co mi pozostało to odnaleźć go. Jest zbyt inteligentny, sprawny i silny aby nikt nie miał nad nim kontroli. Nie posiada uczuć więc nie trudno sobie wyobrazić do czego może być zdolny, z zapisu protokołu startu wynika że udał się do centrum galaktyki …’’
ZAPIS ZAKOŃCZONO
Zna się na ładunkach wybuchowych.Potrafi sam zbudować hipernapęd.
Skoltus- Agent
- Liczba postów : 677
Join date : 25/02/2015
Age : 31
Skąd : Dworzec Lublin
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach