Hologram
Strona 1 z 1
Hologram
Działo się to podczas epizodu V, w Kwaterze Tarczy Republiki
Qrado stał na tarasie w kwaterze, w dłoni trzymał holocom, do tej pory jeszcze z nikim się nie połączył. Był tak skupiony na tym co robi, że nie zauważył siedzącej niedaleko Bobeeck, która po chwili schowała się za olbrzymią donicą. Po chwili został nawiązany kontakt. Pojawiła się postać w kapturze, u boku wisiał mu miecz świetlny o pojedyńczym ostrzu.
- Witaj Hrabio, dziękuję za wysłanie koordynatów, na pewno się zjawię. - Przywitał się biały katar.
- Dziękuję, za przyjęcie zaproszenia, w takich chwilach musimy się wspierać. Poinformowałeś Barona o naszym spotkaniu? Miejmy nadzieje, że się zgodzi.
- Hrabio wysłałem mu odpowiednie informacje, postara się zjawić, wtedy będziemy w gotowości. - Przytaknął Qrado.
- Lordzie, współpraca z Tobą to czysta przyjemność, teraz połącz się z Baronem i wyjaśnij mu wszystko. - Powiedział tajemniczy mężczyzna.
Qrado poinformował Elisias, ze wylatuje. Po dwóch standardowych dniach dotarł na miejsce, było to planeta Manaan. Na miejscu czekał już Hrabia, a chwilkę później przybył Baron - nie był użytkownikiem mocy, używał jednego. blastera.
Po spotkaniu mistrz Jedi wrócił do stolicy. Dwa dni przed inwazją Zakuul znów się skontaktował ze stronami, razem udali się na Manaan, gdzie zapewnili sobie bezpieczeństwo.
Qrado stał na tarasie w kwaterze, w dłoni trzymał holocom, do tej pory jeszcze z nikim się nie połączył. Był tak skupiony na tym co robi, że nie zauważył siedzącej niedaleko Bobeeck, która po chwili schowała się za olbrzymią donicą. Po chwili został nawiązany kontakt. Pojawiła się postać w kapturze, u boku wisiał mu miecz świetlny o pojedyńczym ostrzu.
- Witaj Hrabio, dziękuję za wysłanie koordynatów, na pewno się zjawię. - Przywitał się biały katar.
- Dziękuję, za przyjęcie zaproszenia, w takich chwilach musimy się wspierać. Poinformowałeś Barona o naszym spotkaniu? Miejmy nadzieje, że się zgodzi.
- Hrabio wysłałem mu odpowiednie informacje, postara się zjawić, wtedy będziemy w gotowości. - Przytaknął Qrado.
- Lordzie, współpraca z Tobą to czysta przyjemność, teraz połącz się z Baronem i wyjaśnij mu wszystko. - Powiedział tajemniczy mężczyzna.
Qrado poinformował Elisias, ze wylatuje. Po dwóch standardowych dniach dotarł na miejsce, było to planeta Manaan. Na miejscu czekał już Hrabia, a chwilkę później przybył Baron - nie był użytkownikiem mocy, używał jednego. blastera.
Po spotkaniu mistrz Jedi wrócił do stolicy. Dwa dni przed inwazją Zakuul znów się skontaktował ze stronami, razem udali się na Manaan, gdzie zapewnili sobie bezpieczeństwo.
Ansarras- Sith
- Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26
Re: Hologram
- Lordzie, udało mi się wylądować, wysyłam współrzędne naszego położenia.
- Doskonale, dziękuję, że dałeś mi znać, uratowaliście wszystkich?
- Hmm, tak uratowaliśmy większość, a także najważniejszych członków, misja się powiodła.
- Dobrze więc, wróć kiedy będziesz mógł to zrobić, jeżeli chcesz możesz wziąć ze sobą innych, także jeżeli oni będą chcieli. Hrabia i Ja czekamy na Ciebie.
- Dziękuję, muszę kończyć, stoją niedaleko mnie.
Połączenie się zakończyło.
Innish'e podszedł do grupy i oznajmił, że musi coś zbadać, więc zniknie na parę chwil, a może i dni.
- Doskonale, dziękuję, że dałeś mi znać, uratowaliście wszystkich?
- Hmm, tak uratowaliśmy większość, a także najważniejszych członków, misja się powiodła.
- Dobrze więc, wróć kiedy będziesz mógł to zrobić, jeżeli chcesz możesz wziąć ze sobą innych, także jeżeli oni będą chcieli. Hrabia i Ja czekamy na Ciebie.
- Dziękuję, muszę kończyć, stoją niedaleko mnie.
Połączenie się zakończyło.
Innish'e podszedł do grupy i oznajmił, że musi coś zbadać, więc zniknie na parę chwil, a może i dni.
Ansarras- Sith
- Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26
Re: Hologram
Trzech rycerzy Zakuul stało nad rozbrojonym i pokonanym Jedi, miał odciętą dłoń, ledwo mógł oddychać - walka go tak wykończyła, wiedział, że to już koniec.
- Więc tak walczą Zakuule, wygrywają w nierównej walce, no cóż macie takie ciężkie życie. - Jedi mówił to uśmiechając się, wiedział, że teraz czeka go coś lepszego, że połączy się z mocą, żałował tylko, że nie będzie mógł wesprzeć kompanów. Drugą ręką wpisał na swojej rękawicy jakiś kod - była to ostatnia czynność jaką wykonał, jeden z rycerzu przebił go mieczem. Połączył się z Mocą z uśmiechem na twarzy.
Lord złapał się za serce...
- Hrabia... Hrabia... Baronie wracaj, nie mogę stracić Ciebie...
Zamknął za sobą drzwi, usiadł przed małym ołtarzem i zaczął medytować, była to jedyna czynność, która mogłaby mu pomóc w tym momencie.
- Więc tak walczą Zakuule, wygrywają w nierównej walce, no cóż macie takie ciężkie życie. - Jedi mówił to uśmiechając się, wiedział, że teraz czeka go coś lepszego, że połączy się z mocą, żałował tylko, że nie będzie mógł wesprzeć kompanów. Drugą ręką wpisał na swojej rękawicy jakiś kod - była to ostatnia czynność jaką wykonał, jeden z rycerzu przebił go mieczem. Połączył się z Mocą z uśmiechem na twarzy.
Lord złapał się za serce...
- Hrabia... Hrabia... Baronie wracaj, nie mogę stracić Ciebie...
Zamknął za sobą drzwi, usiadł przed małym ołtarzem i zaczął medytować, była to jedyna czynność, która mogłaby mu pomóc w tym momencie.
Ansarras- Sith
- Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach