Tarcza Republiki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Wstęp?

Go down

Wstęp? Empty Wstęp?

Pisanie by Ansarras Sob Cze 20, 2015 10:00 pm

Założył na siebie białą lekko poszarpaną szatę oraz miedzianą obręcz na głowę. Coruscant w jego oczach wydawało się dzisiaj większe, stanął więc na tarasie kwatery głównej i wpatrywał się swoimi czerwonymi oczyma w rozpędzone taxówki i pojazdy mieszkańców tego miasta-stolicy.
- O Republiko, czemu jesteś tak przeżarta na wylot? Dlaczego, wciąż plątasz się w wojny? - zadawał sobie pytania retoryczne.
- Czy Col'sheer'ee, Sallaros, a nawet generał Kamzo słusznie postąpili? A czy Ansarras dobrze zrobił tworząc organizacje, wspomagająca podupadającą Tarczę? - kontynuuował.
Stał tak i wciąż spoglądał w wieżę Senatu. Mógłby być politykiem, a nie rycerzem.
Co powie Skoltus kiedy mu się przedstawi? Opowie mu wszystko? Czy może mu zaufać?
Ostatnie wydarzenia pokazują, jak Republika słabnie, a jej organizacje podupadają... Nic nie działo się tak jak powinno, każdy plan kończył się fiaskiem. Tracił nadzieje w swoich oczach. Widział przyszłość, kiedy miasto znów upadnie... Ale może tym razem nie przez Imperium? Tak to było coś innego, lub ktoś inny. Ktoś kto stoi pośrodku. Ale wizje nie zawsze pokazywały prawdę, jedynie alternatywe wydarzeń.
Chodź ze mną! Nauczę Cię wiele, pokażę nową ścieżkę, taką której nie znasz. "Spokój jest kłamstwem, istnieje tylko pasja", "Nie ma emocji, jest pokój" dwa zdania wykluczające się, ale może ta osoba sprawi, aby stały się jednością?
Ansarras
Ansarras
Sith
Sith

Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26

Powrót do góry Go down

Wstęp? Empty Re: Wstęp?

Pisanie by Ansarras Czw Lip 09, 2015 9:24 pm

- Nie, tak nie będzie! Muszę jak najszybciej, zmienić swój wygląd.
Ściągnął szaty i maskę, zapłacił aby uszyto mu nowe, pasujące. Wziął nożyce i ściął kucyk. Stanął przed lustrem i sam się przeraził, wyglądał jak Sith =- lecz nim nie był, nie miał żadnych napadów złości jak twierdził jeden z mistrzów. W walce nie używał ciemnej strony, po dwóch latach się zmienił - mógłby nauczać innych.

***

Po powrocie z Balmorry dużo medytował, myślał o spotkaniu z Col'sheer'ee obiecał jej, że nikomu nie powie o tym spotkaniu. Może posunął się za daleko? Medytował dalej, ukazała mu się wizja w Mocy. "U jego boku stał Skoltus z blado-czerwonym mieczem w tym samym stroju co zawsze, wokół leżeli jacyś mężczyzni.. Cathar wiedział, że wizje to tylko alternatywne wydarzenia - to mogła być prawda lub nie. Ale kim byli Ci ludzie? Ci, którzy tam leżeli, nie ustrzegł tego, ta wizja trwała tylko chwilę, zbyt krótko, aby zauważyć.
- Muszę odwiedzić odwiedzić starych przyjaciół.
Ansarras
Ansarras
Sith
Sith

Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26

Powrót do góry Go down

Wstęp? Empty Re: Wstęp?

Pisanie by Ansarras Sro Lip 29, 2015 11:46 pm

- A więc Hoth? To tutaj mnie zaprowadziła moc, hmm to ciekawe. Zimno tu trochę, dobrze, że ten płaszcz jest w miarę ciepły... To tutaj mam zacząć? Muszę jak najszybciej wezwać Skoltusa. Mam nadzieje, że mnie nie oszukał i nigdzie nie poleciał bez mojej wiedzy.. Eh zresztą jeszcze nie jest moim padawanem, nie będę wszędzie za nim latał.

***

To wzgórze jest idealne, podłożył sobie koc, aby było mu ciepło, usiał w pozycji kwiatu lotosu, a w okół niego pojawiła się aura mocy. Czuć było mieszankę, z przewagą tej jasnej. Siedział tak z zamkniętymi oczami. Nie wiedział nawet kiedy zleciało mu sześć standardowych godzin.
- Może za wcześniej wykonałem ruch w stronę Col? Przecież nie mogę, jestem pełnoprawnym członkiem Zakonu... Nie powinienem stać wyżej niż padawan... Może dlatego, że pokonałem tego Sith'a? Może dlatego Sallaros mnie od razu "wywyższył". Teraz nie mogę opuścić Zakonu, muszę w nim siedzieć i być posłusznym, jestem wdzięczny Sallarosowi za to co dla mnie robi, hmm co dla nas robi! Cieszę się, że Col do nas wróciła... Natomiast boję się o Skoltusa, nie mogę go uczyć już wystarczająca złego narobiłem w Tarczy. Ciekawe czy duch Sary nas obserwuje? To ona mi pomogła, albo tylko tak mi się zdawało... To Sall zrobił najwięcej, pomogę mu z całych sił! Będę kierował się miłością, a nie jakimś kodeksem! Na co komu on potrzebny? Będę pomagał tym, których kocham! Ale najbardziej i tak kocham Col! Ughh zimno się zrobiło czas wracać do bazy.
Ansarras
Ansarras
Sith
Sith

Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26

Powrót do góry Go down

Wstęp? Empty Re: Wstęp?

Pisanie by Ansarras Sro Sie 05, 2015 2:56 pm

- Na próbę? Co znaczy na próbę? - Cathar oburzony wleciał do swojego pokoju.
- Wciąż mi nie ufają, mistrz Gaemaliel jest sprawiedliwy, ufam mu, ale decyzje rady to jedna wielka porażka! Ja niby nie panuję nad gniewem? Tak samo powiedział o Skoltusie... Jeszcze chcą nas sprawdzać. Przekażę mu wszystko co wiem, później stanie się on wielkim rycerzem Jedi, jeśli coś po drodze się nie stanie. Żal mi adeptki Bobeeck, moc ją nie docenia, jest mi smutno z tego powodu.

Tython jak zwykle pełno na nim adeptów i mistrzów, wyczuwa się jasną stronę mocy. Od czego Ansarras miał zacząć? D'kana zbudował już swój miecz świetlny, był z nim na tylu wyprawach, wie już prawie wszystko co wie Ansarras, tak przynajmniej kotowaty myśli...
Ansarras
Ansarras
Sith
Sith

Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26

Powrót do góry Go down

Wstęp? Empty Re: Wstęp?

Pisanie by Ansarras Sob Sie 22, 2015 11:23 am

Była piękna noc, Ansarras spał w swoim łóżku, lecz tej nocy miał dziwne sny...
- Mistrzyni Hei'lang, dlaczego nam Jedi nie wolno kochać?
Hei'lang Chen z lekkim załamaniem
- Ansarrasie! Wciąż nie rozumiesz naszego kodeksu? Pamiętaj "nie ma emocji - jest spokój" to dzięki niemu Jedi dobrze władają mocą...
- Ale.... nagle ta część snu się przerwała, pokazał się inny obraz

- Ansarrasie oddaj swoją broń, od dziś nie należysz to Zakonu Jedi.
- Hei'lang! Stworzę coś nowego! I znów ta scena się urwała przeszła do innej..

- Od dziś możesz się nazywać Rycerzem Jedi - powiedział Mistrz Sallaros.
- Dziękuję Mistrzu, będę wykonywał swoje obowiązki jak najlepiej!
Kolejna zmiana obrazu...

- Witaj młodzieńcze nazywam się Ansarras.
Kolejna zmiana obrazu...

- Nie powiedziałbym tak, do najpiękniejszej istoty w galaktyce.
- Coś ty powiedział! Ans, ale Jedi nie wolno kochać wiesz o tym!

Po tej ostatniej kot zerwał się jak szalony, założył na siebie swoje tradycyjne ubranie i postanowił złożyć wizytę w pokoju Col'sheer'ee. Kiedy dotarł do drzwi, zapukał, ale nie usłyszał żadnej odpowiedzi, nawet nie wyczuwał żadnej żywej formy w tym pokoju, postanowił wejść po cichu, to co tam zastał było nie do opisania, wszędzie był chaos, tak jakby ktoś szybko wynosił się z tego pokoju!
Ansarras wszedł i stanął na środku, z jego ust wydobyło się tylko ciche:
- Col gdzie jesteś? Odnajdę Cię choćbym miał przypłacić to życiem...
Ansarras
Ansarras
Sith
Sith

Liczba postów : 695
Join date : 01/03/2015
Age : 26

Powrót do góry Go down

Wstęp? Empty Re: Wstęp?

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach