Zahsa Lakaar

Zahsa pochodzi z Ohadi - ukrytej wioski na planecie Shili. Od siódmego roku życia wykazywała się ogromnymi umiejętnościami. W wieku dwunastu lat biegła w pierwszym rzędzie, a w wieku siedemnastu już nikt ze stada nie mógł za nią nadążyć. Urodziła się w rodzinie królewskiej, przez co została księżniczką. Mimo to od zawsze bardziej przypominała barbarzyńcę, niżeli rozpuszczoną córeczkę króla.

Jednym z najtragiczniejszych i jednocześnie najbardziej znamiennych momentów w jej życiu była nagła strata rodziców w trakcie ataku akuli na wioskę. Miała może osiemnaście lat kiedy to się stało. Stado bestii wtargnęło do osady. Wojownicy walczyli dzielnie, ale liczebność bestii i ich przedziwna furia doprowadziła do śmierci większości z nich. Ocaleli starali się ratować kogo tylko mogli. Zahsa przedarła się do pałacu królewskiego, skąd dochodziły odgłosy walki. Sześć bestii dosłownie zmasakrowało nielicznych strażników i rzuciło się na rodzinę królewską. Król leżał we krwi prawie przegryziony na pół, jego półprzymknięte oczy uchwycił jeszcze twarz córki na moment przed śmiercią. Dziewczyna wpadła w szał. Była w takim tanie, że żądna bestia nie mogła jej zagrozić. W tej krótkiej chwili przypominała jedną z nich. Walczyła i zabijała. Gdy opuściłą pałac z dwiema zakrwawionymi koronami w dłoniach, członkowie plemienia jeden po drugim spoglądali na nią i klękali. Ci którym przeszkadzały rany kłaniali się. Jej pobratymcy szeptali, mówili coś, prosili o ochrone? To nie miało dla niej znaczenia.

Po tym wydarzeniu Zahsa stała się, kim się stała. Tyranizowała wszystkich, wymagając od nich perfekcji. Cały lud się jej bał i szanował. Jako księżniczka, nie przejęła tronu. Nie zgodziła się na poślubienie togrutanina z wybranej przez plemię rodziny i dobrowolnie oddała władzę nad Ohadi. W zamian za to zajęła się szkoleniem togrutan i wzięła pod swoje skrzydła sierociniec, który stał się jej drugim domem.