Epizod V (Republika) - DYSKUSJE

Eh... Skoro ta cala burza ustala to moze teraz ja powiem co mi nie pasuje. A mianowicie brak mi ciastek serwowanych przez kelnerki toples, drinkow z palemka i goracych przekasek. A tera serio. Sam bylem za wprowadzeniem jakiegokolwiek systemu, jednak mial to byc system prosty i przejrzysty gdyz nie kazdy z nas spotkal sie z jakimkolwiek setingiem poza gra. Jak wyszlo widac. Pierdyliardy modyfikatorow sa dobre ale jak siedzisz w 3-4 osoby w barze i pykasz w papierzaka. Troche Ege z systemem ponioslo, fakt napracowal sie, naopisywal i tak dalej ale no coz. W najblizszym czasie przeprowadze testy systemu kompletnie nieopartego na rollach ktory chodz w kawalku i nieswiadomie podsunol mi Col.

Eee... Zawsze do usług, mate

To chyba ja to zapoczątkowałam, bo mam wrażenie, że dopóki się nie odzywałam pozostali siedzieli cicho... Tu nie chodzi o robienie rozłamu w gildii. Tu nie ma ludzi bez winy. Nawet niedoświadczony gracz rp po przyjściu na eventy takie, jak mieliśmy ostatnio powie: no dzięki, więcej nie idę, nie podobało mi się.

Czemu ludzie nie macie jaj, żeby powiedzieć sobie nawzajem zaraz PO evencie, kiedy MG i inni jeszcze pamiętają, co się działo, co było nie tak? Głaskanie kogoś po głowie i udawanie, że było w porządku nie działa tu na niczyją korzyść. Jeśli ktoś się obrazi, bo powiem, że fabuła była liniowa, to sry, ale ja z kimś takim niewiele chcę mieć wspólnego - bo jeśli ma strzelać fochy na krytykę i zamykać się w świecie swoich błędów i złych pomysłów, to niech zamyka się sam, a nie z innymi.
Potem wychodzą cyrki, że ludzie tydzień po evencie (albo nawet i miesiące!) zaczynają sobie wytykać błędy, przy okazji jakiegoś innego tematu. I zaczyna się wojna. Już sama raz to przerobiłam, dobre cztery lata temu i szczerze mówiąc nikomu nie wyszło to na dobre. Miałam wtedy odejść z gildii RP jako osoba, którą ludzie zapamiętali dobrze - a laska zaczęła wyciągać mi syf sprzed roku, że ona była kiedyś raz na luźnym wieczorku i jej się nie podobało, ale "nie powiedziała mi bo nie chciała robić mi przykrości". Zaczął się niepotrzebny flame i burdel, który ledwie potem udało się ogarnąć.

I na cholerę to?

The'shurr napisał:To chyba ja to zapoczątkowałam, bo mam wrażenie, że dopóki się nie odzywałam pozostali siedzieli cicho...

Czemu ludzie nie macie jaj, żeby powiedzieć sobie nawzajem zaraz PO evencie, kiedy MG i inni jeszcze pamiętają, co się działo, co było nie tak?

Wygląda na to że jak zwykle kobieta ma największe jaja.....

robię użytek ze swojej wady: mówię, co myślę

Ja się nie odzywam, bo wiem, że nie każdy lubi to co piszę, więc nie piszę. Moja opinia co do rollowania, jest taka, że na pobocznych ten system się sprawdził, ale na finale było kiepsko, przez to, że było milion osób, a 4 grały.

Ja mówię co myslę, ale tylko gdzy się na czymś znam. Tak, że.... tego... Jak już mówiłem jest to moja pierwsza gildia RP i nie wiem jak wygląda gdzie indziej.

Moja będzie 4. 3 na wowie, dwie poważne. 4 średnio wyszła, bo prowadziliśmy inny system rekrutacji. Mamy zajebistych ludzi, kilka eventów udało się zrobić, ale jednak skupiliśmy się na zebraniu Polaków do kupy Dlatego mam po prostu porównanie z innymi MG :>

Shurr nie chodziło nam o to co Ty rozpoczęłaś, a o wymianę zdań między Elisias i Zim.
Ten temat nie jest tylko po to by prowadzących Rp chwalić. Nasze historie mają być coraz lepsze.  Ale fakt jest taki, że raz na jakiś czas trzeba sprawdzić coś nowego. Czasem to niewychodzi

Ale jeśli mam być szczery to faktycznie ostatni Event był ok do momentu walki, kiedy to zrobił się burdel. A poza tym widzę tutaj dwie oddzielne dyskusje. Jedna odnośnie systemu rolli, a druga odnośnie tego kto ma prowadzić EPVI. Ja myślę że jeśli będzie więcej niż 1 ekipa do prowadzenia epizodu, to będzie trzeba zrobić ankietę i tyle. A opozycja będzie musiała się pogodzić, zacisnąć zęby, i przeczekać. To przecież zaledwie epizod, a nie wieczność, czy 4-letnia kadencja.
A jeśli ktoś będzie stawiał sprawę "jak nie to odchodzę" to będzie tylko świadczyćo niedojrzałości- chociaż sam tak postawiłem sprawę przy poprzednich zawirowaniach, ale tam chodziło o próbę wprowadzenia autokratyzmu, a nie o demokratyczny wybór. Tyle ode mnie, pozdrawiam wszystkich

A, i jeszcze jedno , powinno być tak jak w festiwalach orkiestr, czyli wygrani mają pauzę na jedną kolejkę.

<oddycha z ulgą>
A tak odnośnie systemów, przez te 6 lat testowaliśmy różne. Żaden na dłuższą metę się nie sprawdził.
Sama wprowadziłam kiedyś własny na jedną z moich kampanii. Gracze, z powodów fabularnych dostali nerfy takie, że nawet ciężkich pancerzy nosić nie mogli. Efekt był taki, że na jednym z pierwszych eventów z kampanii musieli skupić się na tym, jak ogarnąć porozumiewanie się z duchami, bo żaden z moich podopiecznych nie wpadł na pomysł, by z umiejętności wybrać "wskrzeszenie"

Najlepszym, jakiego używać mi przyszło, był system ograniczający się do zwykłych rolli, akcji, których pilnował MG. Każdy z graczy, w zależności od tego kim był, jaką miał historię itp, mógł używać rozmaitych umiejętności. Często były to umiejętności niezwiązane z walką, typu: znajomość goblińskiej technologii. Uratowało to jednego razu graczy przed zgubą, gdyż na jednym z eventów jedyną ich drogą ucieczki było... użycie łodzi podwodnej zrobionej przez gobliny (żeby nie było, gracze sami tak to poprowadzili, że została im tylko łódź do wyboru). Postać z bonusem do technologii goblińskiej odpaliła łódź, ale jako zupełnie zielona w pływaniu łodzią podwodną, musiała się natrudzić i mieć sporo szczęścia, żeby odpowiednio manewrować i nie zrobił się nam drugi Kursk. W nagrodę jednak dostała dodatkowego perka o nazwie: Sterowanie goblińską łodzią podwodną, a do tego modyfikator +10 czy tam + 5 do rzutów na taką umiejętność w przyszłości.
Przyznam, że był to chyba najlepszy system w jakim przyszło mi siedzieć. Banalny do ogarnięcia dla graczy, także dla nowych, prosty dla MG, bo wystarczyło zajrzeć w kartę/przeczytać historię, żeby wiedzieć, że dana postać może posiadać jakąś umiejętność.

Ej ... naprawdę chce się wam tyle pisać Szacun .....

Skol MIstrz:D

Zostało mi jedynie życzyć powodzenia z czytaniem najnowszej części (najdłuższej aktualnie!). Wynikło to jedynie z dokładnego odwzorowania wypowiadanych zdań z eventu.

Przede wszystkim zachęcam do przeczytania osoby, które tam odegrały ważniejszą rolę - Sall, Skol i Magi Enjoy!

Spoiler:

Is ładna historia, tylko w naszej Galaktyce jest kaff, nie kawa. Z kawą nigdzie się przynajmniej nie spotkałem.
Skoltus pije kawę na rozbudzenie a tajemniczy podrywacz padawanek alkohol? Bo ładnie...

Zim kolejna bardzo fajna historia.

Mam w gruncie rzeczy tylko dwie uwagi:

w tym momencie Zim zrozumiał wreszcie ampułkę "A więc to ta trucizna..." mówił sam do siebie. Skol przeraził fakt, że on też ma w sobie taką ampułkę. Sallaros dodał:

Opowiadanie jest z punktu widzenia Zima - więc nie wiem skąd informacja o tym, że Skol ma ampułkę z trucizną.

Druga - Sall jesteś już martwy. Naprawdę grozisz Zwierzchnikom, którzy bez mrugnięciem oka wysyłają swoje cienie aby ginęli i zabijali, którzy bez mrugnięcia okiem zabijają swoich ludzi by ich organizacja pozostała w cieniu. No prosze... fakt, że znasz jednego Zwierzchnika powineś zachować tylko i wyłącznie dla siebie. Może zróbcie postprodukcyjne zmiany jak Lucas?

Coś mi się widzi, że Witme czeka kolejny romans...

Yap przyda sie postprodukcja.

KURDEEE Zim ... Bobeeck i Lendsi też lecą na Voss, Bobeeck chciała przeprosić Niebieską , że jak ta oskarżyła Salla o bycie cieniem, to wyskoczyła na nią z mieczami....

Lol... to może razem wyruszcie w przeszłości? Tzn. żeby to się odbyło przed ostatnimi wydarzeniami na Voss. Jak nie to Zim ma pierwszeństwo...

P.S. Sall aż tak szczodrze wszystkim mówi, gdzie niebieska małpa się bawi?

Dwie osoby wiedza, nie wiedizalam ze Bo zabierze swoja padawanke.

Col'sheer'ee napisał:

P.S. Sall aż tak szczodrze wszystkim mówi, gdzie niebieska małpa się bawi?

Nieeee, Bobeeck i Lendsi lecą tam w innej sprawie, to miał być przypadek

To chyba Bobeeck będzie musiała ją przeprosić innym razem.

P.S. Sall aż tak szczodrze wszystkim mówi, gdzie niebieska małpa się bawi?

Ujales mnie stwierdzeniem niebieska małpa xd