Epizod V (Republika) - DYSKUSJE

Elisas napisał:Urzekł mnie mocno ten cytat ... Tak bardzo ustawie go sobie w tej stopce pod każdym postem. Można?

A proszę bardzo
Tekst zmienię jak tylko będę miał dzisiaj chwilę

Col'sheer'ee napisał:To chyba Bobeeck będzie musiała ją przeprosić innym razem.

Wygląda na to że tak.

Col, za erotyki się wziąłeś?

Bobik napisał:Col, za erotyki się wziąłeś?

Hahaha... przyciągam czytelników

A tak serio to zależało mi na pokazaniu ic więzi, a na randki raczej chodzić nie będą

Jaka zmiana klimatu, Col
Interesuje mnie jednak jedna rzecz - ten hologram. Czy Zwierzchnik widział ich na kamerze czy na hologramie? Wydaje mi się, że hologram działa obszarowo - coś jak XBOX Kinect, a nie na całe pomieszczenie, ale mogę się mylić.

Zim napisał:Jaka zmiana klimatu, Col
Interesuje mnie jednak jedna rzecz - ten hologram. Czy Zwierzchnik widział ich na kamerze czy na hologramie? Wydaje mi się, że hologram działa obszarowo - coś jak XBOX Kinect, a nie na całe pomieszczenie, ale mogę się mylić.

Zmiana klimatu? W jakim sensie?

Tak, tak hologramy działają. Ale pamiętaj, że to jest hologram Zwierzchników tak jak cała placówka, w której przebywają Tornado i Wilk Akk. Także hologram może ogarniać całe pomieszczenie. W tym akuratnym przypadku.

Zim, dzięki za ten tekst Dawno nie czytałem retrospekcji a to one najlepiej opisują co się dzieje w fabule, pare technikaliów odnośnie teksu ale to nic Col ... miło w końcu poznać postać którą widziałem trzy razy na rp

Skoltus napisał:Zim, dzięki za ten tekst Dawno nie czytałem retrospekcji a to one najlepiej opisują co się dzieje w fabule, pare technikaliów odnośnie teksu ale to nic Col ... miło w końcu poznać postać którą widziałem trzy razy na rp

W końcu? Przecież to już 4 czy 5 historia Storima.

Żeby poznać tak tajemniczą postać nie wystarczy nawet 10

To jej nie poznamy... Maksymalnie 3 historie o Otchłani się pojawią

Nowy epizod wątku pobocznego z Col i Zimem w roli głównej (nie powiem, było ciekawie moim zdaniem).

Bardziej coś na rodzaj przepisania tego, co się działo w trakcie RP niż opisu, ale tak jest chyba lepiej zrozumieć, co się działo na Voss, a potem na Yavinie

Tak dla mnie (gracza) poprzednia noc była bardzo ciekawa.

A co z hakami Sallarosa?

Usunąłem słowa związane czym jest ten hak. Chyba w tej sytuacji jest wszystko okej

Ach romanse romanse, Zim uwazaj bo Duch Ansa przyjdzie cie nawiedzić, ze mu kradniesz kobiete.

Zim napisał:że to Otchłań wszystko dorzucił

może podrzucił?

O haku jest jeszcze pod koniec opowiadania (Sall chyba się powtórzył)

Robi się ciekawie. Ale ja niestety wyczuwam w Col dobro. Niestety, bo to pokrzyżuje plany mojej ukochanej Wiris .

A Zdradzisz skąd takie przypuszczenia?
Chyba nie dlatego, że nie odwaliła czarnej roboty za Wiris?

Nie wiem, przeczucie takie...

Aaa juz dajcie raz spokój idźcie sie napic do kwatery, aa Col niech idzie na Dark Side, a Salla niech pochlona cienie xdd

Dobro w col to tylko kwestia czasu xdd

Trochę mi tylko żal,  że Bobia została Lordem a na impach nie ma chętnych na uczniów...Elis, mam opisywać nasze rp na impach?

Bobik ... Na naszym nastepny RP znajdzie sie ktoś Godny na ucznia Bobii

Shurr fajne historie - obie. Wciągające, klimatyczne... Będzie dobrze mi się czytało. Moja uwaga to w opowiadaniu streszczajacym event praktycznie nie ma słowa o towarzyszach Shurr. Wiem, że historia dotyczyła jej, ale nie tylko ona tam była.
Twój event mi się podobał... Był przemyślany, ciekawy... Tylko się dłużył. Nie dlatego, że mi się nudziło. Winą były ciągle rolle. Umożliwiły co prawda interakcję wszystkich, ale mocno wydłużały akcję.

Osobiście uważam, że powinniśmy odbywać takie eventy i takie bardziej reżyserowane, w których może nie każdy zrobi tyle samo, ale ich fabuła się nie rozłazi

Umm dziękuję, Col. Właściwie to przyzwyczaiłam się do prowadzenia eventów przez tsa, dzięki temu wszystko idzie sprawniej. Starałam się zmusić każdego do kombinowania... I chciałam pozwolić każdemu się wykazać, bo na ostatnich gildyjnych eventach prawo głosu miały tylko nieliczne osoby.
Poza tym ludzie tutaj nie są przyzwyczajeni do takiego systemu, jakiego ja zazwyczaj stosuję - dlatego to zabiera kolejne minuty. No i problemy z dc, fazami i afkami, ale to już kwestie niezależne ode mnie.
Mój Mistrz powtarza mi, że dobrze jest też dawać graczom czas dla siebie. Przecież w trakcie walki nikt nie bronił wam porozumiewać się ze sobą klimatycznie, mogliście skombinować jakieś combo i rozdupić cały pałac

Col'sheer'ee napisał:Tarcza łyknęła przynętę podrzuconą przez niego przynętę.

Poza tym brak zastrzeżeń No i... No cóż... Teraz Zim będzie się winił, że uczucia, które wzbudził w Col jeszcze bardziej ją przeciągnęły na Ciemną Stronę...