Tarcza Republiki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Droga ku górze

2 posters

Go down

Droga ku górze Empty Droga ku górze

Pisanie by Bobik Nie Sty 24, 2016 10:55 am

Bobia miała wrażenie że wszystkie ważne dla niej sprawy dzieją się tutaj, na Dromund Kaas. Nie przepadała za tym miejscem, deszcze i burze nie były ulubioną aurą zabraków. Świetnie natomiast czuła się na gorącym Tatooine: niedawno przekonała się, że chociaż lord Shriss - jej dawny nauczyciel -zaginął dawno temu, to jego rezydencją na Tatooine nikt się nie interesuje, a jej klucze wciąż pasują, z czego zaczęła skwapliwie skorzystać.


       Jej ostatni mistrz, Darth Azaelus - chociaż był daleko lepszym nauczycielem niż Shriss-  to ostatnio bardziej interesował się swoją karierą, ponadto okazywał jej jakieś dziwne uczucie: nie wiedziała czy to zaloty podstarzałego sitha, czy też może jakaś niespełniona miłość ojcowska? Toteż kiedy i on przepadł bez wieści, zasmuciła się nieco, jednak w pewnym sensie jej ulżyło. Miała już upatrzoną nową nauczycielkę: Darth Wiris.
Co prawda ta tajemnicza kobieta nie kształciła nigdy uczniów, ale w przeciwieństwie do  poprzednich  mistrzów Bobii jest ona  oddana Imperium, więc postanowiła spróbować.


       Aby nie zniechęcić swojej przyszłej mistrzyni , wszystkie swoje skarby, czyli okręt klasy Fury, wyścigowy podcaster sienara oraz droida Two Vee zostawiła na Tatooine w swojej świeżo przywłaszczonej rezydencji i wyruszyła na Dromund Kaas.
Droga ku górze Fury-Class-Imperial-Interceptor-2


Ostatnio zmieniony przez Bobik dnia Nie Sty 24, 2016 2:29 pm, w całości zmieniany 4 razy
Bobik
Bobik
Jedi
Jedi

Liczba postów : 756
Join date : 02/04/2015
Skąd : Pl

https://www.facebook.com/Stefaniak.Mikolaj

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Elisas Nie Sty 24, 2016 1:39 pm

Na holokomunikatorze pojawiła się znajoma twarz.

- Darth Wiris - odezwał się mężczyzna - W czym mogę służyć? 

Wiris milczała przez chwile , jakby zbierając myśli ...

- Dowiedz się wszystkiego na temat pewnej młodej zabraczki imieniem Bobia 

- Jeśli mogę ... - zaczął mężczyzna 

Wiris przerwała gwałtownie :

-Nie, nie możesz . Wykonać .

Mężczyzna zniknął z holo . Wiris została sama ...

Droga ku górze 288w3ye

Kim ona jest?


Przychodzi do Darth i  rezerwuje sobie mistrza . Dokąd zmierza to imperium - jeżeli to uczniowie wybierają sobie nauczycieli? 


Wyczucia czasu jednak nie można jej odmówić ... W takim momencie oferuje mi swoją pomoc ...


Czy się nada ? Czy będzie mi wierna ? Czy w końcu trafie na osobę , z którą pójdę wprost do celu ?


Czy okaże się pierwszą jednostką mojego nowego imperium , czy ostatnią starego?




Holokomunikator zaczął wydawać z siebie dźwięki . Mężczyzna pojawił się ponownie :

- Przesyłam szczegółowe dane , pani ... Co ciekawe miała już dwóch mistrzów . Lorda Shriss'a i Dartha Azaelus'a


Czyli nauczał ją kretyn i zboczeniec ...


-Polecam przeczytać również dane poświęcone jej charakterowi - dodał mężczyzna - będzie cennym nabytkiem dla naszej sprawy .

Wiem idioto ...


-Możesz odejść - Wiris krótko zakończyła rozmowę po czym znów została sama ...
Elisas
Elisas
Jedi
Jedi

Liczba postów : 238
Join date : 15/12/2015
Age : 29
Skąd : Prylandia

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Bobik Wto Sty 26, 2016 10:03 pm

Na jednej z niższych kondygnacji pałacu Darth Wiris panował dziwny -jak na to miejsce- hałas. Dochodził on z miejsca używanego jako garaż speederów. Powodem tego hałasu była Bobia, na którą praca przy wszelkiego rodzaju mechanizmach działała lepiej niż medytacje. A miała wiele do przemyślenia. 


Po pierwsze jej nowa mistrzyni. Była mądra, poukładana, jednak coś zbyt szybko zwierzyła się ze swoich problemów, ponadto historia którą opowiedziała nie świadczyła o niej zbyt dobrze. Wynikało z tej opowieści, że Wiris została wrobiona w zabójstwo rodziców przyjaciółki, jednak aby zyskać w opinię bezwzględnego i potężnego sitha, winę wzięła na siebie.Nie licząc się z negatywnymi tego skutkami. W dodatku rzeczoną przyjaciółkę zabiła , dając się przy tym przyłapać. Jak na osobę noszącą tytuł dartha, mało to rozsądne.


Po drugie wróg który wokół tych zabójstw węszy: Tarcza Republiki. Od czasu jak dowództwo Ostrza Imperium przejął Oz’mak, Bobia nie miała wglądu do ściśle tajnych danych wywiadowczych. Ale jej nowa Pani miała raporty o wiele lepsze niż Ostrze. Dane pochodziły najdalej sprzed tygodnia! 
Tak więc dowódcą Tarczy nadal był nieprzekupny Cyborg. Cathar, który miał skłonności ku ciemnej stronie od dawna nie żył. Ruda padawan która prawie dokonała rytuału pozbawienia Mocy, nawróciła się spowrotem,ba nawet sama została mistrzem szkolącym padawana. Podobnie rokujący niegdyś ku Ciemnej Stronie Skoltus. Tak więc szanse na pozyskanie wtyczki w tej organizacji spadły do zera. I wtedy Darth Wiris poleciła się Bobii zająć pewną padawan, pozostającą niejako w areszcie domowym na Yavin4. Poleciła to niewłaściwe słowo, bowiem cały plan pochodził od Bobii.


 
Po trzecie realizacja tego planu wymagała skorzystania z długu wdzięczności u Lady Bo’bee, która szczerze mówiąc była ciut przerażająca. No może nie ona sama, ale profesja którą się zajmowała: pozyskiwaniem niepostrzeżenie informacji z czyichś umysłów. Na samą myśl Bobia wzdrygnęła się, po czym wróciła do przewijania cewki repulsora.
Bobik
Bobik
Jedi
Jedi

Liczba postów : 756
Join date : 02/04/2015
Skąd : Pl

https://www.facebook.com/Stefaniak.Mikolaj

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Bobik Czw Sty 28, 2016 9:24 pm

Stojąc tuż za drzwiami wielkiej sali młoda zabrakańska akolitka podsłuchiwała co też Lady Bo’bee ma do powiedzenia jej mistrzyni. Nie musiała się wszystkiego słyszeć- mina triumfu na twarzy tej drugiej mówiła sama za siebie. A więc misja na Yavin4 powiodła się i złowroga Lady uzyskała od Elisias potrzebne informacje, nie budząc nawet cienia podejrzeń. Plan był taki: Lady Bo’bee rozbija kapsułę niedaleko celu, i dociera do ruin świątyni jako ocalała z katastrofy kapitan małego frachtowca . Prosi o wodę, strawę i kąt do spania, jednocześnie informując, że rano zjawią się jej -uprzednio zaalarmowani- wybawcy.
Umiejętnie prowadząc rozmowę zdobywa maksimum potrzebnych informacji, a resztę podczas snu, wchodząc w umysł padawanki. Priorytetem była ostrożność. Wyglądało na to że sukces był pełen,nadal nie było wiadomo co dziewczyna robi tam sama, jednak dowiedziały się że obwinia Wiris o śmierć swoich rodziców, oraz siostry.
Jednak kiedy Wiris usłyszała że Elisias obwinia ją również o śmierć swojego dawnego mistrza, wpadła w szał.Wystraszona Bobia uciekła schodami w dół, by za parę chwil wrócić na górę, udając że dopiero co przyszła.


Po wejściu do sali audiencyjnej, Bobia zastała bałagan, część sprzętów była zdemolowana, powykręcana Mocą w dziwne kształty. Przełknąwszy ślinę zdecydowała się odezwać.
O dziwo złość Wiris przeszła ot, tak. Przedyskutowały dość spokojnie zdobyte przez Bo’bee informacje, po czym zabraczka poinformowała że w raportach wywiadu znalazła kilka ciekawych szczegółów odnośnie jednej z członkiń Tarczy: Chisski Col’sheer’ee. Otóż przez dłuższy czas przebywała nie wiadomo gdzie. W dodatku niepotwierdzone informacje mówią że ma ona siostrę Sitha. Ponadto ostatnimi czasy popadła w bliżej nieokreślony konflikt z większością członków Tarczy oraz jej dowódcą.
Droga ku górze 1zwnkmr
Wiris zainteresowała się tymi informacjami, poleciała Bobii rozpytać wśród Chissów, ponadto w przypływie dobrego humoru autoryzowała jej dostęp do najtajniejszych akt, oraz do używania sił lądowych Imperium. Zabrakańska akolitka wyszła zadowolona że tak źle zapowiadająca się rozmowa przybrała taki korzystny dla niej obrót.
Bobik
Bobik
Jedi
Jedi

Liczba postów : 756
Join date : 02/04/2015
Skąd : Pl

https://www.facebook.com/Stefaniak.Mikolaj

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Elisas Sro Lut 03, 2016 1:08 pm





Cholera , chciałam zagrać dobrego Sitha ... Szybciej bym wyciągnęła z niej te informacje ...
 Jednak jest tu Bobia i ten Darth ... Trzeba więc być bezlitosnym ...

Isminah leżała związana na jednym z łóżek . Wiris przykazała Bobii aby zadała pierwszą dawkę bólu . Jej drugi gość zaś stał przy drzwiach i obserwował ...

Bobia radziła sobie dobrze , jednak Darth Wiris zobaczyła jej brak doświadczenia w pracy z więźniami . Nie przejmując się tym zadała Isminah pierwsze kontrolne pytanie , na które znała odpowiedź . Bobia która znala również odpowiedz na pytanie "Kogo Elisias obwinia za śmierć rodziców i siostry?" spojrzała się pytająco na Wiris , jakby zdziwiona

Jaka ona niedoświadczona ...

-Jak sądzisz , dlaczego ją zapytałam o coś , co już wiem? - zadała pytanie Wiris
Odpowiedź nie padła .
- Sprawdzałam ją ... Ludzie zrobią wiele aby ochronić ukochaną osobę . Takich trzeba najpierw sprawdzić .

Wiris zadała drugie pytanie . "Dlaczego ukrywają Elis na Yavin , co zrobiła lub co jej jest?" Is powiedziała ze nie wiem . Bobia zaś potraktowała ją kolejną dawką bólu , za pomocą błyskawic .

Nieefektywnie ... Bardziej się zmęczy niż zada jej ból ...

Po kolejnej dawce bólu , Wiris zadała ponownie pytanie IS . Odpowiedz znów nie padła .
-Pokaże ci coś Bo - powiedziała podchodząc do Is
Wiris zaczęła wymacywać podbródek IS. Po chwili znalazła punkt o który jej chodziło .

- Widzisz Bo , nie chodzi o to aby uderzyć mocno - chodzi o to aby wiedzieć gdzie uderzyć , by zabolało najmocniej .
Po tych słowach z czubka palca Wiris popłynęła mała błyskawica wprost w punkt który znalazła wcześniej.

Isminach zaczeła tak przeraźliwie krzyczeć - budząc nawet u doświadczonej Wiris lekkie uczucie niepokoju .
Bobia patrzyła na całą sytuacje z podziwem .

Isminah błagając o zakończenie bólu - powiedziała ze coś jest na rzeczy , ale Elis jej o tym nie powiedziała .

Wiris zadała ostatnie pytanie : "Czyją śmierć chce zbadać Elis z pomocą tarczy"
Odpowiedz padła " nie wiem"
Wiris zdenerwowała sie nie na żarty i sama poraziła IS błyskawicami mocy , tym razem nie punkt a całe ciało . 
IS zemdlała ...

- Dobra , nią zajmiemy się później 


Twarda była - rzadko zdarza się ktoś , kto wytrzymuje porażenie układu nerwowego , bez omdlenia .


Wiris zajmując się swoim drugim gościem , zupełnie nie pomyślała , że jej więzień po takich torturach da rade się uwolnić i uciec ...
Elisas
Elisas
Jedi
Jedi

Liczba postów : 238
Join date : 15/12/2015
Age : 29
Skąd : Prylandia

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Trzy próby

Pisanie by Elisas Wto Lut 09, 2016 9:40 pm

Bobia ma potencjał ... Jest młoda ale nie głupia  - Wiris obserwowała jak młoda uczennica wychodzi z jej gabinetu - Jeśli tylko przejdzie pomyślnie trzy próby, udowodni swoją gotowość by stanąć po mojej stronie ...

Ziost ... dawno tam nie byłam . Tam okaże się czy Bobia rozumie moje nauki ...


Aye - z nią zobaczę , czy Bobia potrafi prowadzić intrygi godne największych Sithów 

Belsavis - tam okaże się , czy Bobia radzi sobie w warunkach bojowych ...


Belsavis ... nie podoba mi się że Tarcza zdobędzie te dane ... Wiele zostanie odkryte ... Choć ... o wiele gorszym scenariuszem jest to , że zdobędzie je ONA ... 


Tarcza jest mniejszym złem ... Bobia musi zabić tych sithów - którzy zapewne spróbują odebrać tarczy informacje ... A jeśli Bobi się nie powiedzie i ONA zdobędzie te informacje ...


 ... Niech moc ma nas wszystkich w opiece ...
Elisas
Elisas
Jedi
Jedi

Liczba postów : 238
Join date : 15/12/2015
Age : 29
Skąd : Prylandia

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Bobik Wto Lut 16, 2016 10:23 pm

Bobia  na dobre urządziła warsztat w hangarze Darth Wiris. Rozbierała właśnie drugi już silnik wyścigowego sienara. Chociaż pojazd ten był przeznaczony do lotów atmosferycznych, jego silniki miały myśliwski rodowód a ich budowa była bardzo skomplikowana. Młoda zabraczka jednak tym się nie przejmowała, wręcz odwrotnie, jej ruchy wyglądały na automatyczne, jakby myślami była gdzie indziej.

Istotnie, praca przy mechanizmach zawsze pomagała Bobii myśleć, a teraz miała dużo do przemyślenia. Najważniejszą sprawą było to, że udało im się przekonać do siebie Col, rycerza Jedi. I to bez pomocy Lord Aye, siostry Col, która okazała się rzeczywiście niespełna rozumu furiatką, w dodatku niezbyt zainteresowaną cała sprawą .

Natomiast Jedi Col przebywała na Voss, a przez to jak została potraktowana przez swoich, dała się stosunkowo łatwo podejść. Obie z Darth Wiris udawały początkowo ofiary przemocy, bowiem nie wiadomo jak by się zachowała Jedi, gdyby z głupia frant zagadnęły ją dwie Sithki. Na szczęście farsa nie trwała długo, Wiris gdy tylko wyczuła odpowiedni moment, bez ogródek wyłuszczyła zdumionej Col z czym przybywają. Koniec końców Jedi odleciała z Voss z nimi.

I tutaj zaczęły się zmiany w życiu Bobii, bowiem Darth Wiris biorąc pod swoje skrzydła Col , nagle zaczęła naciskać na zakończenie szkolenia.. Bobia, jako osoba skryta i małomówna, nie okazała tego, ale poczuła się tym nieco  rozżalona. Nie uważała się za gotową do prób, co prawda w walce nie ustępowała dużo swojej mentorce- w końcu na Belsavis udało jej się zabić sithów, którzy polowali na członków “Tarczy”-jednak podczas wydobywania informacji z jeńców, a zwłaszcza przy długofalowym planowaniu misji ujawniała się wyższość Darth Wiris. A inna sprawa, że Bobia bała się pozostawienia samej sobie przez dotychczasową nauczycielkę,wiedziała że chcąc przetrwać, będzie musiała sprzymierzyć się z kimś potężniejszym od siebie. A Wiris bądź co bądź była dużo, dużo lepsza niż taka dajmy na to Aye. Miała cierpliwość do swojej uczennicy, nie wywyższała się zbytnio i potrafiła przekazać to i owo.
No cóż- westchnęła Bobia- skończyło się dobre.
Bobik
Bobik
Jedi
Jedi

Liczba postów : 756
Join date : 02/04/2015
Skąd : Pl

https://www.facebook.com/Stefaniak.Mikolaj

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Bobik Wto Lut 16, 2016 11:27 pm

Ziost. Zaskoczyło ją to. Co prawda Wiris miała tylko jeden miecz- choć zazwyczaj używa dwóch, ale ona też walczyła jednym. Po prostu ją pokonała po ciężkim pojedynku.Swoją mistrzynię .Tak po prostu. A potem te tajemnicze słowa .Że to jedna z jej prób. Że imperium ma się gorzej niż ogólnie wiadomo… że zło się czai na Zewnętrznych Rubieżach… Niby wiedziała że dzieje się źle…. ale te słowa?
Bobik
Bobik
Jedi
Jedi

Liczba postów : 756
Join date : 02/04/2015
Skąd : Pl

https://www.facebook.com/Stefaniak.Mikolaj

Powrót do góry Go down

Droga ku górze Empty Re: Droga ku górze

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach