Santeth Ruellis - Ex-agent SIS
Strona 1 z 1
Santeth Ruellis - Ex-agent SIS
Imię: Santeth
Nazwisko: Ruellis
Wiek: 29
Rasa: Pół-człowiek pół-zeltron
Klasa w grze: Gunslinger
Rola w drużynie: DPS
Klasa w RP: Ex-Agent SIS
Wzrost: 175cm
Charakterystyczne cechy wyglądu:
Wściekło różowe włosy, jasno zielone oczy, widoczne implanty na twarzy. Nie wie co to są koszulki.
Cechy charakteru postaci:
Na jakiego się kształtuje: Pewny siebie, zawsze próbujący wrzucić swoje trzy kredyty w rozmowę, uparty w tym co robi. Taki playboy wśród agentów.
Jaki jest jak się go pozna: "Cinammon roll to pure for this world" typ postaci. Miły w zachowaniu, bardzo afekcyjny. Pokazuje sporo emocji i jako osoba mająca zeltrońskie geny bardzo sobie ceni przyjemność cielesną (czy to w walce na pięści czy inaczej)
Charakterystyczne zachowania:
- Nie ważne czy jesteś dopiero nowo poznaną osobą czy nie to na powitanie szykuj się na mocne przytulenie.
- Lubi kręcić blasterem na placu (jakim cudem to kuźwa nie wystrzeliło?!)
- Wygoda, Ukradnie wszystkie poduszki z kanap, żeby na jedną wrzucić i sam się położyć.
- Sprawdza często swój chronometr by wiedzieć o których godzinach lek sobie wstrzyknąć.
Historia:
Dziecko zeltrona i człowieka, różowowłose dziecię żyjące wesoło na Nar Shadda. Wychowane w klimatach tajemnicy, walk, seksu i bogactwu Huttów. Nie miał jakiegoś dramatycznego dzieciństwa chyba, że matka pracująca jako striptizerka się zalicza do tego. Jako nastolatek robił sobie kontakty, handlował przyprawą i igłami śmierci. łatwa kasa co narzekać? Ppewnego dnia natrafił na niego jakiś agent SIS i wyczuł okazje by mieć informatora na Nar Shadda. Pomógł mu porzucić tą parszywą robotę i San zaczął wychodzić na ludzi. Może na tyle, by nie sprzedawać narkotyków, a też na chwilę pracował jak jego matka czyli striptizer. Gdy był starszy to owy agent zaproponował mu prace dla Republiki jako agent specjalizujący się w podziemnym świecie. Nielegalne handle, walki, prostytucja. Robota jak każda inna, ale robił teraz coś pożytecznego dla społeczeństwa.
Czasy Zakuul:
Wszystko się poplątało jak Zakuule zaatakowali. Nie wiadomo kto był wrogiem a kto nie. Republika wmawiała, ze trzeba walczyć z Imperium mimo, że prawdziwym wrogiem był kto inny. Wszyscy jednak cicho siedzieli. Dopiero cośs się ruszyło jak jeden z czołowych agentów Theron Shan opuścił ich szeregi. Wszyscy zaczęli pytać i odchodzić z SIS by znaleźć sojuszników do walki z prawdziwym wrogiem. Santeth był jednym z nich. Nie pisał się na walkę ze sztucznym wrogiem.
Dodatkowe informacje:
- Goła klata chętnie pokazywana.
- Nie jest pełnym zeltronem i przez to nie kontroluje poziomu wydzielania feromonów jak oni. Rano i wieczorem musi sobie wstrzyknąć lek ograniczający wydzielanie feromonów.
- Ma implanty radiowe, wspomaganie slicingu i podłączenie do holonetu, ale z tego ostatniego to bardziej prywatnie korzysta.
Wyposażenie:
- Dwa blastery
- Mały datapad z oprogramowaniem do slicingu
- Parę strzykawek automatycznych z lekiem na feromony
- Speeder
- Rękawice z metalowymi wstawkami do walki wręcz
- mały generator tarczy jeśli brakuje miejsca do osłonięcia się przy strzelaniu.
Umiejętności:
- Erotic dancing (Wysoki)
- Zbieranie informacji (Wysoki)
- Walka wręcz (Średni)
- Strzelanie z blasterów (Średni)
- Pilotaż statkiem (Niski)
- Gotowanie (Niski)
- Materiały wybuchowe (Niski)
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach